Podróż Jedynką ...

[mocart26]

dobra robota! Przyda się nie jednemu z nas, niestety


Właśnie jestem też po wymianie. Dodam tylko, że udało mi się to zrobić bez spuszczania płynu chłodniczego Z tymi górnymi uszczelkami to faktycznie jest małe zamieszanie. Mam taką samą chłodnicę oleju jak autor postu a nowa górna uszczelka była inna i stara też troszeczkę inna :cry: Wrzucę później foty.

[Mysiek]

Podróż Jedynką ...

W przyszły Czwartek jadę Jedynką z Wisły do Gdańska, no i mam z tym problem. Ostatni raz jechałem tą trasą w wakacje 2008 no i nastałem się w korkach w Łodzi ( chyba z 2 i pół godziny zmarnowałem w tym pięknym mieście ) a teraz ponoć jeszcze Częstochowa jest rozkopana i zapchana. Czy ktoś może mi polecić jakieś sensowne objazdy tych miast ?? Jeżeli chodzi o Łodź to patrzyłem na Targeo i pomyślałem o trasie przez : Rzgów-Pabianice-Konstantynów Łódzki-Aleksandrów Łódzki-Zgierz. Czy taki objazd ma sens, czy jakoś inaczej jeszcze jechać, a może przez miasto szybciej ? A jak patrze na Częstochowę to już w ogóle nie mam pomysłów, w zeszłym roku próbowałem ją objechać ale chyba zmarnowałem wiecej czasu niż jadąc przez Centrum.
Nie ukrywam, że liczę na waszą pomoc

PS. Fajnie, że forum znów jest Online, szkoda tylko wycinki z życiorysu

[Maicroft]

Musisz jechac w dzien, ja ta trase pokonuje na luzaka w nocy i bez zadnego wisilku o 21 wyjezdzam z BB i na 8 rano jestem na Helu z dwoma przerwami ponad godzinke, bo ostatnio mi sie nie chce za jednym zamachem cala ta trase pyknac

[Casper]

ja w sierpniu 6 razy leciałem przez Częstochowę samym środkiem jak leci główna trasa Wawa-Katowice, tylko 1 stałem w korku jak wjechałem koło 16-17 do Częstochowy w piątek, a tak to looz, dużo czasu nie traciłem na przestanie świateł przy Mc'u

[paf]

Mysiek, Częstochowę omiń sobie tak
Attention Required! | Cloudflare
zbliż Częstochowę i zobacz szczegóły
wylecisz w Siewierzu lub ew. przesuwaj sobie punkt C dalej w stronę Śląska
powodzenia

[pstryczek]

Nie polecam takich objazdów, jedynką źle się nie jedzie

[Maicroft]

paf, Pawel, ale to i tak malo daje, bo w Siewierzu znow bedzie sie stac :twisted:

Ja tam bym odrazu wrocil do tej Kolonii i tyle.


Kiedy koncza ten remont w Czestochowie ??

[Tomaszek]

Ale przecież nie trzeba jechac na Siewierz ,jest otwarta droga S1 i z "jedynki" mozna jechac dalej tak jak napisał Paweł ale bez wjazdu do Siewierza.

[paf]

paf, Pawel, ale to i tak malo daje, bo w Siewierzu znow bedzie sie stac :twisted:

zatem można dalej łatwo przesunąć objazd do Dąbrowy albo dalej.

Nie polecam takich objazdów, jedynką źle się nie jedzie

zależy jaką kto ma psychikę i skrzynię biegów ja wolę spokojnie ale jechać

Kiedy koncza ten remont w Czestochowie ??

sam chciałbym wiedzieć, na razie wiadomo że przyznano ileś tam milionów na ślimaki nad tym skrzyżowaniem i wreszcie częstochowa będzie odkorkowana

[Maicroft]

No to dwa lata macie z glowy :lol:

U nas jest to samo, a moze jeszcze gorzej, bo objazd zaczyna sie juz na wjezdzie do Bielska, a z trzech drog na Szczyrk, Zywiec, Krakow czynna jest w zasadzie tylko jedna. Osobowka objedzie, ale postoi :diabelski_usmiech

[Enriquez]

Jak chcesz ominąć Łódź w ten sposób to lepiej daj sobie spokój, bo korki w samej Łodzi się nie kończą, a potrafią się ciągnąć dość dalego, nawet do samych Krośniewic. Jeżeli miałbym jechać z południa do Gdańska, wybrałbym wariant jazdy taki, że w Piotrkowie odbijasz na Łask, potem Uniejów, Dąbie, wbijasz się na A2 i do Konina. Z konina na Bydgoszcz i w Świeciu wracasz na jedynkę. Ta opcja dobra jest w dzień, nadrabia się z 50 km. W nocy bez sensu. Łódź przelecisz moment... Czasem szybciej niż niejedną kobietę :szeroki_usmiech

[herman]

Dokladnie jak ci kolega pisze,, jak nie znasz tej drogi to nie omijaj tak łodzi, bo ci wcale szybciej nie pojdzie..Jak juz tak bys chcial jechac to z Aleksandrowa bocznymi drogami do Parzeczewa potem do Łęczycy to bedziesz najszybciej jak sie da..Ja z rzgowskiej(czyli wlotu od katowic) do domu (Łęczycy) jade ok 50 minut z tym ze jezdze tam juz 2 rok dzien w dzien do pracy(60km)..Ale ja ci tego nie polecam

Co do korków za Łodzia to ja juz bym sie nie obawial, jedynie wlasnie w Krosniewicach cos cie moze zatrzymac bo tam czasem cos robia,a dalej do Wlocławka to nic ma, szybka droga, troche fotopstrykow czasem jakas suszarka, ale sie leci

pozdrawiam

[Mysiek]

Dzięki za pomoc już wiem jak jechać, może tym razem nie utknę w tych korkach

[winni77]

To ja wrzucę jeszcze swoje dwa grosze. Ostatnio jechałem na trasie Gdańsk-Tarnów i jako że trasa prowadziła przez Łódź, to ominąłem ją jadąc przez Zgierz, Aleksandrów, Konstantynów i Pabianice. Jeżdżę tym objazdem już od kilku dobrych lat. I ostatnio (w lipcu) jechało się genialnie aż do wjazdu z Pabianic z powrotem na jedynkę, jako że były (są?) remonty drogowe i był ruch wahadłowy. Kiedyś jeździłem z mapą, teraz mając GPSa jechało się jak po sznurku. Dla porównania moi rodzice ostatnio cieli przez Łódź i mówili, że tragedia.

[Enriquez]

W sumie najbardziej przekichane jest w Zgierzu (od chol....ry swiateł). W samej Łodzi nie ma aż takiej tragedii.